Austriackie gadanie
Czyli: mówienie bez głębszego sensu i celu, nieważne, próżne, niewarte uwagi. Kiedyś gadać znaczyło tyle, co wróżyć.
W Krakowie ukazywały się już w XV wieku kalendarze, zawierające właśnie wróżby. To, co kiedyś nazywano krakowskim, z czasem zaczęto nazywać austriackim. Niejasne gadanie, czyli wróżenie wróży i wróżek z czasem zaczęło być lekceważone, stąd zmiana znaczenia kiedyś poważnego słowa gadanie.
Jerzy Bralczyk