ludźmi (już nie z perspektywy psychoanalitycznej). Oprócz przesyłania złych emocji, złej "energii", ludzie przekazują sobie także dobrą energię. <br>Jedna z autorek książki była kiedyś na przedstawieniu, które odbywało się w Klubie Lekarza. Podczas oglądanego monodramu przyszło jej w pewnym momencie do głowy, żeby wesprzeć "duchowo" grającą w tym przedstawieniu aktorkę. Niemniej była ogromnie zdziwiona, gdy po zakończeniu spektaklu aktorka podeszła do niej i podziękowała za udzieloną jej pomoc. <br>Ten przykład pokazuje, że ludzie wrażliwi potrafią wyczuć przekazywanie tej dość tajemniczej energii. Ta sama aktorka kiedyś podczas udzielanego w telewizji wywiadu powiedziała, że występowanie w monodramie pochłania dużo jej energii, zwłaszcza na