Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tak, jakbym opiekowała się moim bratem albo synem. Nie musieliśmy rozmawiać, po prostu trwaliśmy obok siebie. Na tym polega przyjaźń.
Przyjaźń polega też na przenikaniu światów. Zaproszona do męskiego, uchylasz im również rąbka kobiecego. Od swojego własnego faceta nigdy nie dowiesz się tego, co powiedzą ci przyjaciele. Oczywiście w ramach barteru: ty musisz zrewanżować się tłumaczeniem, dlaczego dziewczyna twojego przyjaciela wyszła waląc drzwiami, kiedy powiedział jej, że wyjeżdża z kumplami na łódki i "baby tam nie jadą". Za to możesz dowiedzieć się, że faceci nienawidzą czekać, aż ich dziewczyny się w końcu "wysztafirują" i skończą malować i że dla własnego dobra
tak, jakbym opiekowała się moim bratem albo synem. Nie musieliśmy rozmawiać, po prostu trwaliśmy obok siebie. Na tym polega przyjaźń.&lt;/&gt;<br>Przyjaźń polega też na przenikaniu światów. Zaproszona do męskiego, uchylasz im również rąbka kobiecego. Od swojego własnego faceta nigdy nie dowiesz się tego, co powiedzą ci przyjaciele. Oczywiście w ramach barteru: ty musisz zrewanżować się tłumaczeniem, dlaczego dziewczyna twojego przyjaciela wyszła waląc drzwiami, kiedy powiedział jej, że wyjeżdża z kumplami na łódki i &lt;q&gt;"baby tam nie jadą"&lt;/&gt;. Za to możesz dowiedzieć się, że faceci nienawidzą czekać, aż ich dziewczyny się w końcu "wysztafirują" i skończą malować i że dla własnego dobra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego