faktów historycznych i nie co innego, jak ich wymowa, każe mi na dzieje ludzkie patrzeć pesymistycznie. Zdaję sobie jednak sprawę, że w ciągu wieków nieustannym zmianom podlegały motywy i racje zawsze tego samego ludzkiego działania. Twierdząc, że człowiek zawsze był gotów zabijać i nienawidzieć, wiem również, że czynił to z coraz to innych przyczyn. Raz w hierarchii pojęć moralnych wznosiły się te racje wyżej, bardzo wysoko, kiedy indziej spadały, jak obecnie, na samo dno. Krzywa tych wahań, jak krzywa temperatury chorego, wykazuje ciągłą ruchliwość i żaden umysł ludzki nie może przewidzieć jej losów przyszłych. Można tylko stwierdzić istnienie tej krzywej i nic