politycznej Walendziaka - był przecież wymieniany jako jeden z kandydatów do urzędu premiera - była dla mnie miłym zaskoczeniem - kurtuazyjnie twierdzi Markiewicz. - Swoją drogą, jak mu się udało zostać gwiazdą AWS, po tym wszystkim, co zrobił, a raczej czego nie zrobił w telewizji, pozostanie chyba na zawsze jego tajemnicą.<br><br>Ideowiec, pragmatyk, poeta, lawirant, inteligentny, wrażliwy, bezwzględny, bezpośredni, umiejący zachować dystans, dobry przyjaciel, wyniosły "carewicz" - krzyżują się opinie i oceny na temat jednego z najciekawszych ludzi obecnej władzy. - Kim pan będzie za dwadzieścia lat? - Mam nadzieję, że szczęśliwym dziadkiem - śmieje się trzydziestopięcioletni minister.</><br><au>Anna Sarzyńska</><br><br><div type="news"><br><tit> O rewolcie w mieście Słupsk</><br><br>- Wszystko wskazuje na to