Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 30.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tak krawiec kraje, jak materii staje. - A w imię czego mamy pomagać miastu? W każdej gminie jest gospodarz i każdy gospodaruje swoimi finansami tak, jak potrafi. My nie przejadamy pieniędzy. Budujemy komisariat, przychodnię, ulice, zakładamy wodociągi. Wszystko dla ludzi - mówi skarbnik Białołęki Renata Godlewska. I nie jest w tym sądzie odosobniona. - Każda gmina ma swoje potrzeby i określa priorytety na miarę swych możliwości. Jeśli będziemy łatać budżet miasta z gminnych pieniędzy, to w centrum będzie się coś budować, a nasi mieszkańcy będą po dziurawych drogach jeździć - obawia się rzecznik Wawra Krzysztof Czubaszek. - Nie prosimy gminy Centrum, żeby wyremontowała nam ul. Chróściela
Tak krawiec kraje, jak materii staje. - A w imię czego mamy pomagać miastu? W każdej gminie jest gospodarz i każdy gospodaruje swoimi finansami tak, jak potrafi. My nie przejadamy pieniędzy. Budujemy komisariat, przychodnię, ulice, zakładamy wodociągi. Wszystko dla ludzi - mówi skarbnik Białołęki Renata Godlewska. I nie jest w tym sądzie odosobniona. - Każda gmina ma swoje potrzeby i określa priorytety na miarę swych możliwości. Jeśli będziemy łatać budżet miasta z gminnych pieniędzy, to w centrum będzie się coś budować, a nasi mieszkańcy będą po dziurawych drogach jeździć - obawia się rzecznik Wawra Krzysztof Czubaszek. - Nie prosimy gminy Centrum, żeby wyremontowała nam ul. Chróściela
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego