Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
mln zł. Jako ekwiwalent rodzina dostała m.in. trzy dochodowe kamienice w Warszawie.

Biała fabryka Geyera, obecnie Centralne Muzeum Włókiennictwa

Psuło się także małżeństwo Romana Cezara. - Za dużo było gości, zabaw, flirtów. W Julianowie goście byli niemal bez przerwy - wspomina Anna. - W końcu rodzice się rozeszli. Zostaliśmy z matką, ale ojciec nas porwał i wywiózł do urszulanek w Tarnowie. Stamtąd z kolei porwała nas mama. Okupację przemieszkaliśmy w Tomaszowie Mazowieckim.

Zmierzch fortuny

Po sprzedaniu Julianowa Anna z Geyerów Heinzlowa zamieszkała w Warszawie. Ona, pochodząca z niemieckiej rodziny, w momencie przekroczenia granicy przez wojska hitlerowskie zaczęła nakładać pokrowce na meble, mrucząc pod
mln zł. Jako ekwiwalent rodzina dostała m.in. trzy dochodowe kamienice w Warszawie.<br><br>&lt;tit&gt;Biała fabryka Geyera, obecnie Centralne Muzeum Włókiennictwa&lt;/&gt;<br><br>Psuło się także małżeństwo Romana Cezara. - Za dużo było gości, zabaw, flirtów. W Julianowie goście byli niemal bez przerwy - wspomina Anna. - W końcu rodzice się rozeszli. Zostaliśmy z matką, ale ojciec nas porwał i wywiózł do urszulanek w Tarnowie. Stamtąd z kolei porwała nas mama. Okupację przemieszkaliśmy w Tomaszowie Mazowieckim.<br><br>&lt;tit&gt;Zmierzch fortuny&lt;/&gt;<br><br>Po sprzedaniu Julianowa Anna z Geyerów Heinzlowa zamieszkała w Warszawie. Ona, pochodząca z niemieckiej rodziny, w momencie przekroczenia granicy przez wojska hitlerowskie zaczęła nakładać pokrowce na meble, mrucząc pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego