Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Polsce nie było, a kto wie - może nawet w całej Europie. Brak uregulowań prawnych oraz precedensów sprawia, że sąd będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Sprawa jest podwójna, mimo iż dotyczy jednej i tej samej osoby. Chodzi mianowicie o spadek i zaprzeczenie ojcostwa. Rzecz jednak w tym, że o zaprzeczenie ojcostwa stara się nie sam bezpośrednio zainteresowany, gdyż ten już nie żyje, lecz jego spadkobiercy. A jest o co walczyć, wartość spadku oceniono bowiem na prawie trzy miliony złotych.
Była żona Sławomira T. powiada z przekąsem, iż do jej byłego męża doskonale pasuje staropolskie porzekadło, że "kiedy głowa siwieje, to d
Polsce nie było, a kto wie - może nawet w całej Europie. Brak uregulowań prawnych oraz precedensów sprawia, że sąd będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Sprawa jest podwójna, mimo iż dotyczy jednej i tej samej osoby. Chodzi mianowicie o spadek i zaprzeczenie ojcostwa. Rzecz jednak w tym, że o zaprzeczenie ojcostwa stara się nie sam bezpośrednio zainteresowany, gdyż ten już nie żyje, lecz jego spadkobiercy. A jest o co walczyć, wartość spadku oceniono bowiem na prawie trzy miliony złotych.&lt;/&gt;<br>Była żona Sławomira T. powiada z przekąsem, iż do jej byłego męża doskonale pasuje staropolskie porzekadło, że &lt;q&gt;"kiedy głowa siwieje, to d
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego