Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
do mecenasa.
- Państwo są, jak się domyślam, razem?
Marta roześmiała się.
- Pan mecenas Cwangowski jest synem dawnego przyjaciela ojca i mieszka w Łodzi. Poznaliśmy się dopiero dzisiaj w Zakopanem. Ja się zupełnie nie znam na tych wszystkich sprawach, ale zgadzam się na wszystko pod jednym warunkiem - że zaprosisz mnie dziś po południu na kawę i spacer.
Usiedli i Cwangowski wyciągnął dwustronicową umowę. Oddawała ona w dzierżawę Komitetowi budynek Wassermana na okres 30 lat. Czynsz nie był wygórowany, choć nie była to też "symboliczna złotówka". Wszystkie bieżące płatności brał na siebie Komitet.
Michał wezwał Andrzeja Stachonia, radcę prawnego prezydium MRN, by przeczytał projekt
do mecenasa.<br>- Państwo są, jak się domyślam, razem?<br>Marta roześmiała się. <br>- Pan mecenas Cwangowski jest synem dawnego przyjaciela ojca i mieszka w Łodzi. Poznaliśmy się dopiero dzisiaj w Zakopanem. Ja się zupełnie nie znam na tych wszystkich sprawach, ale zgadzam się na wszystko pod jednym warunkiem - że zaprosisz mnie dziś po południu na kawę i spacer.<br>Usiedli i Cwangowski wyciągnął dwustronicową umowę. Oddawała ona w dzierżawę Komitetowi budynek Wassermana na okres 30 lat. Czynsz nie był wygórowany, choć nie była to też "symboliczna złotówka". Wszystkie bieżące płatności brał na siebie Komitet.<br>Michał wezwał Andrzeja Stachonia, radcę prawnego prezydium MRN, by przeczytał projekt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego