Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
długiej rozłące porządnie już tęsknić. No, i nauka w innej szkole, sympatyczniejszej, która być może pozostawi mi choć trochę wolnego od szkolnej pańszczyzny, czasu.
Jednak to, co buntowało się we mnie przeciw szkole bydgoskiej, nie dotyczyło samej Bydgoszczy, choć bywałem w niej poza szkolnymi dojazdami dość rzadko, raczej latem, kiedy rodzice zabierali mnie ze sobą do kina. Jej obraz pozostał w mojej pamięci jako miasta ładnego, zamożnego, lśniącego czystością i, mimo braku parków, pełnego zadbanej zieleni w postaci skwerów, drzew, ocieniających ulice i kwietników. Ten, zachowany w pamięci obraz Bydgoszczy przedwojennej sprawił przecież, że wróciłem do niej na trzy powojenne lata
długiej rozłące porządnie już tęsknić. No, i nauka w innej szkole, sympatyczniejszej, która być może pozostawi mi choć trochę wolnego od szkolnej pańszczyzny, czasu. <br> Jednak to, co buntowało się we mnie przeciw szkole bydgoskiej, nie dotyczyło samej Bydgoszczy, choć bywałem w niej poza szkolnymi dojazdami dość rzadko, raczej latem, kiedy rodzice zabierali mnie ze sobą do kina. Jej obraz pozostał w mojej pamięci jako miasta ładnego, zamożnego, lśniącego czystością i, mimo braku parków, pełnego zadbanej zieleni w postaci skwerów, drzew, ocieniających ulice i kwietników. Ten, zachowany w pamięci obraz Bydgoszczy przedwojennej sprawił przecież, że wróciłem do niej na trzy powojenne lata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego