w tym kraju. Opowiadane historie są makabryczne. Zanim tu trafili, niemal wszyscy mężczyźni byli co najmniej raz aresztowani. A przy tym bici, poddawani torturom. Co druga kobieta została zgwałcona. Wiele dzieci porwano i przez lata żyły w niewoli. Większość osób straciła zupełnie kontakt z rodziną. Niektórzy widzieli, jak mordowano ich rodziny.<br><br>Biorąc pod uwagę krzywdy i upokorzenia, jakich ci ludzie doznali, oraz zastanawiając się nad ich równie nieciekawą sytuacją w Egipcie, najchętniej wysłałbym ich do Ameryki albo innego podobnego miejsca. Współpracujemy głównie z czterema państwami: Stanami Zjednoczonymi, Australią, Kanadą i Finlandią. Ameryka przyjmuje z naszego biura około 4,5 tys. uchodźców