kolory
Pozdrawiam serdecznie
2.01.2012
2.01.2012
Chciałbym zapytać o nazwy kolorów. Na przykład beżowy: czy przed pojawieniem się zapożyczenia z francuskiego kolor ten miał jakąś polską nazwę, czy po prostu nazwy nie miał? Czy liczba nazywanych kolorów ulegała w historii polszczyzny gwałtownym zmianom? Pozdrawiam serdecznie
Zmiany językowe mają raczej charakter ewolucyjny, a nie rewolucyjny. Dotyczy to także kształtowania się pola semantycznego „kolory”.
Z prajęzyka polszczyzna odziedziczyła niewiele nazw, m.in. nazwy niemotywowane: biały, czarny, żółty, oraz motywowane: czerwony (od czerw), zielony (od ziele), złoty (od złoto). System gramatyczny polszczyzny umożliwiał tworzenie nazw różnych odcieni kolorów podstawowych, np. od biały:
Ostatnią grupę stanowią zapożyczenia. Te wcześniejsze już się zasymilowały i nie są odczuwane jako obce, np. beż, te nowsze zachowują oryginalną pisownię, np. écru.
A co do wyrazów beż, beżowy to warto wiedzieć, że pojawiły się w polszczyźnie w końcu XIX w. jako zapożyczenie z fr. beige (laine) 'barwa naturalnej (tzn. niefarbowanej) wełny owczej'. Ta barwa była wcześniej określana m.in. wyrazami piaskowy, kremowy, śmietankowy, cielisty, lniany, płowy, platynowy, blond. Zakres ich użycia jest uwarunkowany kontekstowo.
Z prajęzyka polszczyzna odziedziczyła niewiele nazw, m.in. nazwy niemotywowane: biały, czarny, żółty, oraz motywowane: czerwony (od czerw), zielony (od ziele), złoty (od złoto). System gramatyczny polszczyzny umożliwiał tworzenie nazw różnych odcieni kolorów podstawowych, np. od biały:
- formacji: bieluchny, bieluczki, bieluśki, bieluńki, bielutki, bieluteńki, bielusieńki, białasy, białawy, bielszy;
- wyrazów złożonych, np. mlecznobiały, śnieżnobiały, brudnobiały, srebrnobiały, szarobiały, jaskrawobiały, siwobiały, szarobiały, srebrzystobiały, złotobiały; białożółty, białozłoty, białomleczny;
- wyrażeń porównawczych, np. biały jak kreda, biały jak papier, biały jak śnieg, biały jak lilia, biały jak gołąb, biały jak alabaster;
- nazw kolorów złożonych, np. białoczerwony, białożółty, żółtozielony, złotoczerwony.
Ostatnią grupę stanowią zapożyczenia. Te wcześniejsze już się zasymilowały i nie są odczuwane jako obce, np. beż, te nowsze zachowują oryginalną pisownię, np. écru.
A co do wyrazów beż, beżowy to warto wiedzieć, że pojawiły się w polszczyźnie w końcu XIX w. jako zapożyczenie z fr. beige (laine) 'barwa naturalnej (tzn. niefarbowanej) wełny owczej'. Ta barwa była wcześniej określana m.in. wyrazami piaskowy, kremowy, śmietankowy, cielisty, lniany, płowy, platynowy, blond. Zakres ich użycia jest uwarunkowany kontekstowo.
Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski