Gej
10.04.2017
10.04.2017
W odpowiedzi na poradę dotyczącą słowa uchodźca ekspertka z poradni podała przykład zwulgaryzowania słowa gej, pisząc że stało się one obraźliwe. Jestem gejem i nie zgadzam się z tym. Słowo gej mnie nie obraża. Homoseksualista i gej to neutralne określenia, słowo pedał zaś jest obraźliwe. Bo jak mogłoby obrazić mnie zwykłe słowo, które mówi o mnie samym i które znaczy po prostu ‘mężczyzna o orientacji homoseksualnej’? Ani się tego nie wstydzę, ani nie jest to dla mnie ujmą.Uwagę o deprecjonowaniu znaczenia słowa gej poczyniłam przy okazji wyjaśniania innej kwestii, dlatego być może pojawił się w niej skrót myślowy. Napisałam: „Współcześnie gej coraz częściej (lecz nie zawsze) funkcjonuje jako wyzwisko, niesie negatywne konotacje, a nawet posłużył do utworzenia bardzo ekspresywnego rzeczownika gejoza ‘coś bardzo złego, bardzo źle ocenianego’)” i chciałam w ten sposób wskazać, że wyraz ten zaczyna być używany (głównie przez młodzież) w negatywnym sensie (zresztą bez związku ze znaczeniem ‘mężczyzna o orientacji homoseksualnej’), co nie oznacza, że zawsze tak jest odbierany.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski