Ironia losu, jak na ironię

Ironia losu, jak na ironię
8.11.2015
8.11.2015
Ostatnio często napotykam na wyrażenie jak na ironię losu. Mam wątpliwości, czy to jest całkiem poprawne. Znam tylko wyrażenia ironia losu oraz jak na ironię i oba znajduję w słowniku języka polskiego, tak więc jak na ironię losu wygląda mi na połączenie tamtych dwóch, czyli tzw. kontaminację. Czy rzeczywiście tak jest, a jeśli tak, to czy jest to duży błąd, czy jednak rzecz jest niewarta uwagi (także tej językoznawczej)?
Tak, jest to kontaminacja, czyli połączenie („skrzyżowanie”) dwóch utartych wyrażeń. Można sądzić, że ironia losu jest łączona z wyrażeniem jak na ironię dlatego że oba mają nieco zbliżone znaczenia. Jak na ironię jest swego rodzaju komentarzem do zaskakującego rozwoju wydarzeń, a ironia losu to również zaskakujący, lecz także zły, niepożądany bieg spraw, które zapowiadały się pomyślnie.
Takie kontaminacje na ogół są traktowane jako błędy, gdyż powodują rozbicie stałej struktury frazeologicznej, a czasem nawet powstanie wyrażenia (zwrotu) pozbawionego sensu. Jedną z najzabawniejszych kontaminacji, jaką spotkałam, była: ciarki przechodzą gęsią skórkę (przeszły, przechodzą po kimś + ktoś ma gęsią skórkę).
Katarzyna Kłosińska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego