Oznaczanie skróceń

Oznaczanie skróceń
17.06.2016
17.06.2016
Szanowni Państwo,
jak poprawnie należy zapisać skrót tytułu filmu, serialu, powieści itp.? Czy wystarczy tak: „M jak…”, „W pustyni…”, czy powinno się w ten sposób: „M jak(…)”, „W pustyni(…)”?
A jak w przypadku fragmentów treści utworów, np.: „Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy” – to fragment „Pana Tadeusza” czy też „(…)Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy(…)” – to fragment „Pana Tadeusza”?

Z wyrazami szacunku
Czytelnik
Jeżeli tytuł utworu lub działa sztuki jest długi i często powtarza się w tekście, można – przy drugim i kolejnych jego wystąpieniach – skrócić go do pierwszych wyrazów zachowujących sens tytułu. Miejsce urwania oryginalnego tytułu oznacza się wówczas znakiem wielokropka bez nawiasu, np. Reklama… zamiast Reklama według Ottona Kleppnera. Można mieć wątpliwości, czy tytuły typu M jak miłość czy W pustyni i w puszczy są na tyle długie, by wymagały tego rodzaju skróceń (M jak…, W pustyni…). W tym pierwszym wypadku niezachowana zostaje ponadto zasada zachowania sensu tytułu, ponieważ nie pozostają w nim w zasadzie wyrazy samoznaczące (autosemantyczne).
Z kolei w wypadku urwania cytowanego tekstu przed końcem wypowiedzenia zaleca się oznaczyć takie urwanie wielokropkiem w nawiasie okrągłym bądź kwadratowym, chyba że cytowany fragment tłumaczy się sam przez się.
Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego