Starzy – szlachetni?

Starzy – szlachetni?
9.11.2014
9.11.2014
Szanowni Państwo,
spotykam się czasem z przekonaniem, że nieodmienianie słów radio i studio jest przejawem elegancji językowej „w starym, dobrym stylu”. Czy rzeczywiście istnieją podstawy do takiego postrzegania braku odmiany w tych wypadkach? Na podobnej zasadzie zetknąłem się z uznawaniem formy postaci za „szlachetniejszą” niż postacie. (Chodzi oczywiście o mianownik lm. rzeczownika postać). Dodam, że dotyczy to ludzi młodych.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
Przekonanie, zgodnie z którym starość nobilituje, jest zakorzenione od dawna, tak w naszej kulturze, jak i w innych. Postrzeganie form przestarzałych jako bardziej eleganckich może być więc pochodną ogólnej postawy wobec przeszłości.
W dzisiejszych czasach starość nie ma się jednak dobrze: starzy nie interesują producentów ani usługodawców, może z wyjątkiem tych, którzy oferują medykamenty i usługi medyczne. Świadkiem naszych czasów stało się słowo ageism, śmiało spolszczone jako wiekizm. Używanie formy w radiu zamiast w radio czy też postacie zamiast postaci nie jest objawem ageismu, czyli dyskryminacji, lecz zmian w języku. Dyskryminacją byłoby, gdyby form przestarzałych słowniki zabraniały.
Przy okazji dodam, że kłopotliwy dla wielu dopełniacz lm słowa radio powinien brzmieć oczywiście radiów: skoro adagiów i arpeggiów, to także radiów.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego