Wątpliwości co do pisowni staro-cerkiewno-słowiański

Wątpliwości co do pisowni staro-cerkiewno-słowiański
4.12.2016
4.12.2016
Szanowni Państwo,
w regule [186] SO pojawia się staro-cerkiewno-słowiański z objaśnieniem ('starocerkiewna gałąź języków słowiańskich'). Wychodzi więc na to, że dwa pierwsze człony nie są równorzędnymi określeniami trzeciego, tylko cały człon starocerkiewny określa słowiański. Wydaje się, że właściwsza byłaby w takim razie pisownia starocerkiewnosłowiański” na mocy [136] i takich przykładów jak żółtobrunatnozielony. Chyba że uwaga 1 ma dotyczyć tylko kolorów.

Z wyrazami szacunku
Czytelnik
Jeszcze w okresie międzywojnia owo złożenie zapisywano łącznie jako starocerkiewnosłowiański. Taka pisownia znalazła się na przykład w tytule podręcznika wybitnego językoznawcy i slawisty Henryka Ułaszyna (1874–1956) Język starocerkiewnosłowiański: zarys gramatyki, ćwiczenia, teksty, słownik, wydanego we Lwowie w 1928 roku. I miała uzasadnienie – chodziło przecież o ‘język słowiański starocerkiewny’. Skoro pisze się starocerkiewny (a także starobułgarski, starosłowiański, starosłoweński, słowianobułgarski), to w połączeniu z adiectivum słowiański oczekiwalibyśmy właśnie złożenia bezłącznikowego starocerkiewnosłowiański (pisze się przecież cerkiewnosłowiański). Korespondent ma rację, że tak samo zbudowany jest przymiotnik złożony żółtobrunatnozielony, czyli ‘zielony o odcieniu żółtobrunatnym’, który zapisuje się łącznie (vide Wielki słownik ortograficzny PWN, red. E. Polański, Warszawa 2016, s. 1334), a także szaroniebieskosrebrzysty (‘srebrzysty o odcieniu szaroniebieskim’).
Pisownię starocerkiewnosłowiański zmieniono na staro-cerkiewno-słowiański (nieco arbitralnie) podczas prac nad największą kodyfikacją ortografii w latach 1934–35 (argumentem za wstawieniem do tego złożenia łączników była też spora liczba liter…). Do reguły o zapisie z łącznikiem przymiotników złożonych o członach równorzędnych znaczeniowo dołączono (według mnie sztucznie) aneks, że dywiz mają mieć także „przymiotniki trójczłonowe, w których dwa pierwsze człony są określeniem członu trzeciego”, np. północno-wschodnio-polski (‘dotyczący Polski północno-wschodniej’) i właśnie staro-cerkiewno-słowiański (‘starocerkiewna gałąź języków słowiańskich’). Taka pisownia przez lata się przyjęła i upowszechniła (nikt nie protestował, dopiero teraz wątpliwości ma internauta piszący do Poradni Językowej PWN…). I tak musi (niestety) zostać.
Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego