Ávila

Ávila
2.10.2014
2.10.2014
Szanowni Państwo,
która forma jest poprawna: święta Teresa z Avila czy święta Teresa z Avili? Pierwsze sformułowanie jest powszechne, w mowie i piśmie, jednak wydaje mi się ono niepoprawne – wszak w języku polskim nazwy własne również powinny być odmieniane; nie mówimy/piszemy przecież Matka Teresa z Kalkuta.
Z poważaniem,
Prakseda Pawłowska
WSO PWN podaje, że nazwa hiszpańskiej prowincji Ávila jest nieodmienna i odpowiednio do tego ilustruje hasło przykładem: św. Teresa z Ávila. W wielu publikacjach encyklopedycznych bądź dotyczących historii Kościoła nazwa ta również pozostaje nie odmieniona. W zasadzie jednak można ją odmieniać jak rzeczowniki żeńskie o zakończeniu -a i nawet hiszpański akcent na pierwszej sylabie nie powinien w tym przeszkadzać. Z możliwości odmiany korzysta polskojęzyczna Wikipedia, zarówno w haśle dotyczącym świętej, jak i w haśle dotyczącym kraju jej pochodzenia. Myślę, że jest to racjonalne, ale ze względu na bardzo rozpowszechnioną nieodmienność, podtrzymywaną w najważniejszym polskim słowniku ortograficznym, oba warianty, odmienny i nieodmienny, powinny być aprobowane.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
  1. 1.10.2014
    Szanowny Panie Profesorze,
    niepokoi mnie coraz powszechniejsza tendencja do odchodzenia od nazw polskich osadzonych w naszej tradycji i rezygnowanie z ich odmiany. Uwidacznia się to zwłaszcza w stosowaniu hiszpańskich nazw własnych. Przykładem jest choćby nazwa Ávila / Awila, którą zajmował się Pan w ramach internetowej Poradni Językowej PWN (http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Avila;15246.html).
    Zatem: Teresa z Awila czy z Teresa z Avila? A może Teresa z Awili lub Teresa z Ávila?
    W swej odpowiedzi wskazywał Pan na możliwość odmiany tej nazwy i dopuszcza używanie obu jej wariantów. Chciałabym jednak uściślić tę kwestię, ponieważ 28 marca 2015 roku obchodzone będzie 500-lecie urodzin św. Teresy od Jezusa. Wydaje się, że kwestia językowa związana z Awilą / z Ávila często dzieli osoby zafascynowane życiem, pismami oraz doświadczeniem mistycznym tej hiszpańskiej świętej.
    W moim odczuciu albo powinno się stosować formę spolszczoną, czyli Awila, odmieniać ją analogicznie jak Sewilla i akcentować według zasad polskiej wymowy, albo używać nazwy w czystym brzmieniu hiszpańskim, czyli stosować formę nieodmienioną z akcentem inicjalnym (Ávila).
    Za poprawnością formy spolszczonej przemawia nie tylko Wikipedia! Trzeba pamiętać, że karmelici przybyli do Polski w 1605 roku, a karmelitanki niewiele później. Zatem przez ponad czterysta lat nazwa miejsca urodzenia św. Teresy od Jezusa, która była Matką Karmelu, wrosła w tradycję kultury polskiej na tyle, by jej nie marginalizować, a w konsekwencji nie uznawać za błąd językowy. Dlaczego nikt nie podważa poprawności spolszczenia nazwy Sewilla i jej odmiany, a tyle wątpliwości wzbudza podobnie brzmiąca nazwa Awila?
    Pisze Pan, że niektóre publikacje encyklopedyczne czy książki z historii Kościoła stosują formę nieodmienioną. Powiem więcej, sami karmelici, wykształceni w hiszpańskich uczelniach, popularyzują formę, do jakiej przywykli podczas pobytu za granicą. Dlatego też na przykład w Wydawnictwie Flos Carmeli ukazują się dzieła św. Teresy z Ávila, chociaż tłumacz najbardziej znanego przekładu jej pism, Henryk Piotr Kossowski używał ponad sto lat temu formy Awila i ją odmieniał. Formę spolszczoną stosowali także historycy Zakonu Karmelitańskiego: Czesław Honorat Gil OCD, autor Historii Karmelu Terezjańskiego (Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2002), oraz zmarły w ubiegłym roku prof. Benignus Wanat OCD. Ojciec Honorat wyjaśniał kiedyś, że dla niego naturalna jest forma spolszczona, ale i on stwierdził, że młodzi karmelici mają własne przyzwyczajenia językowe. Stąd w książkach karmelitańskich mnogość form wariantywnych: Alkala / Alcala / Alcalá de Henres; Segowia / Segovia, Eskurial / Escorial, Medyna / Medina del Campo itp., a każda z tych nazw jest coraz rzadziej odmieniana. Dotyczy to także nazwisk, które najczęściej pozostają w formie nieodmienionej, wobec czego czytamy o Teresie de Ahumada, Dydaku Ortiz, Antonim Gaytán, Dominiku Bañez, a nawet o Piotrze z Alkantara. Co ciekawe, w dziełach karmelitańskich jest mowa o Franciszku de Ribera, a w opracowaniach dotyczących malarstwa o José Jusepe de Riberze. Nikt nie waha się, by odmieniać nazwisko Vargasa Llosy, Ortegi y Gasseta czy Manuela de Falli.
    Na marginesie dodam, że spolszczoną i odmienianą nazwę Awila spotkałam w tekstach autorów niekarmelitańskich, choćby Jerzego Prokopiuka.
    Racjonalne jest – jak Pan pisze – uznawanie niegdyś powszechnej nazwy spolszczonej oraz wypierającej ją nazwy hiszpańskiej. Szkoda jednak, że forma Awila, która świadczy o intensywnym oddziaływaniu karmelitów na kulturę polską, zanika również za sprawą słowników.
    Rozumiem, że korpus językowy, na którym opiera się opracowanie słowników, eliminuje statystycznie formy najrzadziej występujące. Mam wrażenie, że nie uwzględnia klasycznych pism z dziedziny duchowości, niekiedy znakomitych literacko, jak traktaty św. Teresy od Jezusa czy św. Jana od Krzyża.
    Mam nadzieję, że ten list potraktuje Pan Profesor jako prośbę skierowaną do językoznawców, by uporządkować kwestie dotyczące nazw własnych z hiszpańskiego kręgu językowego. Ufam, że znajdzie to odzwierciedlenie także w opracowaniach dotyczących poprawności językowej.
    Łączę wyrazy szacunku i serdecznie pozdrawiam
    Iwona Pawłowska
    PS. Z Praksedą Pawłowską łączy mnie wyłącznie zainteresowanie poprawnością formy nazwy miasta znanego głównie za sprawą św. Teresy od Jezusa.
  2. 1.10.2014
    Dziękuję za ten obszerny i treściwy dopisek. Wśród czytelników poradni jest wielu językoznawców, więc mam nadzieję, że tą drogą Pani apel dotrze do nich.
    Dodam jeszcze dla wyjaśnienia, że Narodowy Korpus Języka Polskiego rzeczywiście nie uwzględnia dzieł św. Teresy od Jezusa czy św. Jana od Krzyża, ponieważ obejmuje wyłącznie oryginalne teksty polskie (tzn. nietłumaczone). Tę samą zasadę przyjęto w innych korpusach narodowych.
    MB
  3. 2.10.2014
    Do przedstawionych tu rozważań i argumentów dodam, że w listopadzie 2010 r. na posiedzeniu plenarnym Rada Języka Polskiego, na wniosek teologiczno-językoznawczej Komisji Języka Religijnego RJP z ks. prof. Wiesławem Przyczyną na czele, przyjęła (pośród innych decyzji poprawnościowych) pisownię: św. Teresa z Ávili – podkreślając zarazem, że nazwa miasta i prowincji powinna być odmieniana, tak jak inne rzeczowniki rodzaju żeńskiego. Jedynie taką wersję zapisu zawiera wydana w 2011 r. Pisownia słownictwa religijnego (Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej „Biblos\'\', Tarnów, s. 82), stanowiąca kompendium dotychczasowych rozstrzygnięć Rady w zakresie ortografii w tekstach o tematyce religijnej. We wstępie czytamy: „Większość ustaleń przedstawionych w obecnej publikacji jest zgodna z regułami zawartymi w Wielkim słowniku ortograficznym PWN pod redakcją Edwarda Polańskiego, Warszawa 2010 […]. Niektóre zaś od tych reguł odbiegają, ale to one mają ostatecznie moc obowiązującą\'\'. Informację o charakterze ustaleń zawartych w Pisowni… jako nadrzędnych wobec zapisów słownika ortograficznego można również znaleźć na stronie internetowej RJP.
    Michał Gniazdowski, Warszawa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego