bliźnię

bliźnię
30.05.2007
30.05.2007
Czy leksem bliźnięta występuje TYLKO jako odpowiednik dwojaczków? Gdy widzę np. troje PODOBNYCH do siebie dzieci i chcę o tym komuś zakomunikować, czy nie mogę powiedzieć, że to bliźnięta (czyli że są one podobne), nie wiem bowiem, czy nie mają one jeszcze rodzeństwa z tej samej ciąży? Nie znam etymologii tego wyrazu, ale jeśli pochodziłby on od leksemu blisko, to czy ta propozycja nazewnicza byłaby zasadna?
Z formy fleksyjnej nazwy bliźnięta wynika jedynie liczba mnoga, bez precyzowania, czy chodzi o dwoje, troje czy pięcioro dzieci. Określenie zatem trzecie, czwarte bliźnię lub potoczne trzeci, czwarty bliźniak jest poprawne.
Natomiast etymologicznie bliźnięta to bliźne, czyli bliskie sobie dzieci, bo stykające się bezpośrednio w łonie matki. Staropolski przymiotnik bliźny wyszedł już z użycia, zastąpił go bliźni, który znaczył 'krewny', a zgodnie z etyką chrześcijańską bliźnim jest każdy człowiek w stosunku do drugiego człowieka.
Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego