Władysław Opolski czy opolski?
W niektórych wypadkach zapis od dużej litery wygląda jak nazwisko, a przecież jest to trop błędny.
21.02.2017
21.02.2017
Jaką literą – dużą czy małą – należy zapisywać drugi człon antroponimów historycznych w rodzaju: Jan Saski, Filip Heski, Wacław Czeski, Jerzy Brandenburski, Ludwik Węgierski, Henryk Głogowski, Władysław Opolski, Marek Efeski (bp Efezu) itp.? W niektórych wypadkach zapis od dużej litery wygląda jak nazwisko, a przecież jest to trop błędny.
W antroponimach historycznych zachowały się rozmaite przymiotniki wyróżniające (dotyczące cech wyglądu, charakteru, miejsca życia czy panowania itp. danej osoby), które później na trwałe przylgnęły do imion i stały się pełnymi personaliami królów, książąt czy innych władców, zapisywanymi wielkimi literami (np. Mieszko Otyły, Bolesław Wstydliwy, Henryk Brodaty). Niekiedy jednak utrzymuje się do dzisiaj pisownia członu drugiego małą literą, np. Władysław opolski, Kazimierz bytomski, Bolko I opolski, Przemysław (Przemko) raciborski, Henryk III głogowski (ale: Henryk III Głogowczyk) czy Jan Jerzy brandenburski (inaczej: Jan Jerzy Hohenzollern). Obydwa sposoby zapisów należy aprobować.
Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie