małe Conieco

małe Conieco
28.05.2012
28.05.2012
Witam,
w zaproszeniu chciałabym wykorzystać sformułowanie: małe co nieco, nie jestem tylko pewna, jak poprawnie to napisać: małe conieco czy małe co nieco, a może małe co nie co. Która forma będzie właściwa? Za pomoc będę wdzięczna,
Pozdrawiam
Marta Płoskońska
W przekładzie Ireny Tuwim to jest małe Conieco. Nawiązuję tu do Kubusia Puchatka, którego tytułowy bohater „lubił przekąsić swoje małe Conieco o jedenastej rano”. Jak pamiętamy, stało się to przyczyną kłopotów, gdy uwiązł w króliczej (lub może Króliczej) norze.
Zwykłe co nieco to zaimek liczebny nieokreślony, ewentualnie liczebnik nieokreślony, jak wolą niektórzy autorzy. W Innym słowniku języka polskiego wyrażenie to opisano także jako rzeczownik, ale przykłady nie są diagnostyczne, równie dobrze można je traktować jako zawierające zaimek (liczebnik), por. „Umyli się, przekąsili co nieco i poszli spać” oraz „Najwyższy czas co nieco już zmienić”. Wyraźnie liczebnikowy charakter ma co nieco w kontekście małe co nieco, ale ponieważ owo małe nie jest tu wymienne na duże ani średnie, ani nic podobnego, całość, czyli małe co nieco, trzeba traktować jako związek frazeologiczny o charakterze rzeczownikowym.
W NKJP zdecydowanie przeważa pisownia rozłączna, zapis łączny w polskim przekładzie Kubusia Puchatka należy traktować jako przykład licencji poetyckiej. Wskazuje na to zresztą duża litera w Conieco.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego