nie-liczba

nie-liczba
5.03.2015
5.03.2015
W aspekcie informatyki związanym z reprezentacją liczb na komputerze mówi się o nie-liczbie (z dywizem) – od angielskiego skrótowca NaN (not a number). W uproszczeniu chodzi o wartość, która może reprezentować wyniki działań nieokreślonych, np. 0/0. Czy jeśli taka pisownia, niezgodna z normami, jest utrwalona w żargonie informatycznym, należy się z nią pogodzić? Czy np. robiąc korektę pracy z tej dziedziny, powinno się mimo wszystko zwrócić na to uwagę i aprobować pisownię zgodną z ortografią ogólną?
Ortografowie już robili wyjątki dla specjalistów, widać to na przykładzie nibygwiazdy, nibyjagody, nibykłosu i in. terminów, które zgodnie z ogólną regułą powinny być pisane z dywizem, por. niby-okno, niby-poeta, niby-uczony (wszystkie przykłady z listy haseł WSO PWN, por. też ogólne ujęcie tej kwestii w regule [188]). Myślę więc, że środowisko informatyków ma pełne prawo oczekiwać, że nie będzie traktowane gorzej. Jedyna różnica w tym, że botanikom i astronomom pozwolono łącznie pisać to, co w języku ogólnym miałoby dywiz, a informatycy, jak widzę, chcieliby pisać z dywizem słowo, które w języku ogólnym miałoby zapis łączny.
Dywiz bywa używany także w języku ogólnym na znak, że w intencji piszącego dane słowo jest czymś pośrednim między jednostką leksykalną a konstrukcją składniową. Dotyczy to zwłaszcza konstrukcji tworzonych doraźnie, ale stwarza podstawy, aby i konstrukcjom upowszechnionym, choćby w jednym środowisku, pozostawić trochę swobody.
Dla jasności: nie opowiadam się za pisownią nie-liczba, nie używam tego słowa, więc trudno mi ocenić, czy taka pisownia trafnie oddaje jego znaczenie. Wymieniłem tylko argumenty, na jakie można się powołać, aby takiej pisowni bronić.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego