podrzędny równoważnik zdania
proszę o radę jako redaktor. Chodzi o opinię na temat zdań złożonych z równoważnikiem zdania jako zdaniem podrzędnym, np. „Nierówne kryształki skrzyły się niczym klejnoty, choć kamień nawet nie półszlachetny”. Czy dopuszcza się tego rodzaju konstrukcje jako poprawne? W tekście, nad którym pracuję, są one tak liczne, że można je uznać za cechę stylu autora. Jak powinienem się do nich odnieść?
Z wyrazami szacunku
Marek Kornacki
16.05.2015
16.05.2015
Szanowny Ekspercie, proszę o radę jako redaktor. Chodzi o opinię na temat zdań złożonych z równoważnikiem zdania jako zdaniem podrzędnym, np. „Nierówne kryształki skrzyły się niczym klejnoty, choć kamień nawet nie półszlachetny”. Czy dopuszcza się tego rodzaju konstrukcje jako poprawne? W tekście, nad którym pracuję, są one tak liczne, że można je uznać za cechę stylu autora. Jak powinienem się do nich odnieść?
Z wyrazami szacunku
Marek Kornacki
Nie ma błędu w przytoczonym zdaniu. Jeżeli autor tak pisze, a jego jego wybory są zgodne z celem wypowiedzi, to trzeba je uszanować.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski