szyk nazwisk wschodnioazjatyckich

szyk nazwisk wschodnioazjatyckich
31.05.2013
31.05.2013
Witam!
Mam pytanie odnośnie pisowni nazwisk osób pochodzących z krajów azjatyckich. W wielu krajach Azji (jak Chiny, Japonia, Korea) obowiązuje odmienny szyk niż w większości krajów europejskich. W przypadku Japończyków zwykle szyk jest „europeizowany”, czyli mówimy o Akirze Kurosawie, jednak w wypadku Koreańczyków często pozostaje zachowana oryginalna formą, stąd dawny przywódca Korei Północnej to Kim Ir Sen. Czy obowiązuje tu jakaś reguła, która wyjaśnia tę rozbieżność?
Pozdrawiam
To jest trochę tak jak w wypadku nazwisk węgierskich: w tekstach obcojęzycznych występuja w użyciu oba warianty szyku, bo czasem sami nosiciele się przedstawiają z europejska, a czasem specjaliści hungaryści, koreaniści, sinolodzy, wietnamiści czy japoniści z danego kraju stosują szyk oryginalny, bo europejski ich razi. Występuje tu jednak pewna różnica związana z samymi językami, mianowicie wyjątkiem są chińskie z pochodzenia nazwiska Azjatów kontynentalnych, gdzie przestawka europeizująca bardziej razi specjalistów niż szyk pierwotny, który jest bardziej związany i ustandaryzowany. Przeważa w nim jednosylabowe w większości nazwisko (w wietnamskim kobiety często mają drugi człon nazwiska Thi 'z rodu' np. Nguyen Thi), a potem dwusylabowe i zarazem dwuczłonowe w większości, choć nie zawsze, imię.
W publikacjach polskojęzycznych spotyka się więc oba porządki w antroponimach japońskich, specjaliści częściej używają szyku japońskiego, np. Kawabata Yasunari, zwykli ludzie zaś odwracaja Yasunari Kawabata. Sami Japończycy ze względów towarzyskich na swoich wizytówkach odwracają szyk, czyniąc gest w stronę zwyczaju dla nich międzynarodowego, podobnie zachowują się Koreańczycy, Chińczycy czy Wietnamczycy, nie da się zatem tego uregulować w sposób jednostronny na rzecz którejkolwiek opcji. W wypadku postaci historycznych nikt chyba nie stosuje jednak szyku np. Zedond Mao ani Tse-tung Mao, gdyby wziąć za przykład nazwisko tego akurat tyrana, którego frekwencja tekstowa skutecznie ujednolica oryginalny porządek. Ale już np. znany nam z propagandy stalinowskiej Li Synman (koreański Piłsudski), właściwie Yi Sŭngman, czasem pisany jak Lee Seung Man lub Lee Seung-man, bywa w Ameryce często pisany jako Sungman Ree lub Sungman Rhee (wydłużanie grafemiczne zbyt krótkich nazwisk koreańskich to zabieg wtórny, bo jego nazwisko składa się z jednej samogłoski i brzmi faktycznie I).
Trzeba więc w pisaniu tekstów dawać czytelnikowi szansę na identyfikację przyjmowanej konwencji, a w czytaniu starać się jej dociec.
Romuald Huszcza, prof., Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego