• Czy wiesz, że...
    CAPPUCCINO
    Cappuccino po włosku znaczy ‛kapucyn’, gdyż kolor tej kawy przypomina barwę kapucyńskich habitów. Choć kojarzone z
    Włochami, cappuccino może pochodzić z Wiednia, gdzie tradycyjnie przyrządzano kawę z dodatkiem bitej śmietany, o nazwie Kapuziner ‛kapucyn’. Zwolennicy habsburskiego pochodzenia kawy cappuccino przypuszczają, że do jej upowszechnienia we Włoszech przyczynili się austriaccy żołnierze stacjonujący na Półwyspie Apenińskim.
    Mirosław Bańko
     
  • Łatwo pomylić
    PÓŁKOWNIK, PUŁKOWNIK
    Półkownik to żartobliwe określenie filmu zatrzymanego przez cenzurę i nie dopuszczonego
    do dystrybucji, a więc odłożonego na półkę: „O ile zaś w II Rzeczypospolitej film (w początkach niemy) chętnie sięgał po tematykę powstańczą, to w Polsce Ludowej stała się ona tabu. W Młodości Chopina nie pokazano, od czyich kul giną młodzi uczestnicy listopadowej insurekcji, z filmu o Jarosławie Dąbrowskim wynikałoby, iż powstanie roku 1863 przygotowali rosyjscy oficerowie przy wsparciu niektórych Polaków. Kiedy zaś już w okresie stanu wojennego zostanie nakręcony Szwadron, to na dobrych parę lat podzieli on losy innych «półkowników»” (J. Tazbir, Silva rerum historicarum). Pułkownik zaś to oficer w wojsku, historycznie (a często i współcześnie) dowódca pułku. Dawniej zarówno pułk, jako i pułkownik pisano przez ó, gdyż wyrazy te zostały zapożyczone z języka staroruskiego, w którym miały samogłoskę o, w polszczyźnie wymienioną na ó, a w końcu na u.
    Mirosław Bańko
     
  • To ciekawe
    Życie usłane różami
    Czyli: życie łatwe, wygodne, przyjemne, bez kłopotów. Życie porównujemy do
    drogi, którą idziemy przez świat. Droga usłana kwiatami jest miła i piękna. Nie muszą to wprawdzie być właśnie róże, skądinąd pełne kolców, ale w przenośni kolców się nie uwzględnia. Oczywiście nie sami sobie usłaliśmy tę drogę. Zwykle kwiaty sypią nam pod nogi ci, co pragną naszego zadowolenia. A my łaskawie stąpamy po różach. Ale najczęściej to niestety nie o nas mowa.
    Jerzy Bralczyk
     
Słowo dnia: naturalny

Zagraj z nami!

Chcesz sprawdzić swoją znajomość języka?

Zagraj teraz

Zasady pisowni

95.1. [417] Znak wykrzyknienia po wszelkich okrzykach, zawołaniach (...)
Znak wykrzyknienia powinien zostać użyty po wszelkich okrzykach, zawołaniach, stanowczych żądaniach lub stwierdzeniach, na które mówiący kładzie bardzo silny nacisk, np.
Czas na obiad!
Proszę o ciszę!
Wszystkiego najlepszego!
Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca!... i serce posłucha,
Precz z mej pamięci!... nie... tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.
(A. Mickiewicz)
a) Znaku wykrzyknienia używamy też po wyrazach wykrzyknikach (np. ach!, ciach!, hopla!, o!). Jednakże w wielu przypadkach, zwłaszcza gdy chcemy podkreślić, iż wypowiedź nie jest silnie emocjonalna, wykrzyknik po takich wyrazach możemy pominąć, zastępując go przecinkiem (zob. także p. 95.3.), np.
O! Popatrz, to Kowalski.
Halo, słucham, halo!
b) Jeśli został użyty tryb rozkazujący, wykrzyknika nie trzeba koniecznie używać, można go zastąpić kropką. W ten sposób możemy oznaczyć niską temperaturę uczuciową wypowiedzi, np.
Przynieś mi to we wtorek.
Nie przejmuj się tym zbytnio.
c) I odwrotnie: wypowiedzenia, które mają formę zdań oznajmujących lub warunkowych, a oznaczają polecenie, rozkaz, możemy zamknąć wykrzyknikiem, np.
Mógłbyś wreszcie zacząć myśleć poważnie o życiu!
Pójdziesz tam jeszcze dziś!
 
 
... >>

Zmieniają się czasy,
zmieniają się słowa

Zobacz w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego, jak przez pół wieku zmieniło się słowo bufon
Więcej słów

Powiedz to inaczej

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego