Czarny koń
Czyli: nieoczekiwany zwycięzca. Pierwszy użył tego określenia Beniamin Disraeli, w odniesieniu do wyścigów konnych. Potem tę metaforę stosowano w sytuacjach politycznych, także w sportowych.
Kolor czarny sugeruje tajemniczość. Często lubimy zwycięstwa czy przynajmniej dobre wyniki tych, na których nikt nie liczy. Ostatnio mówi się o czarnych koniach przed walką: to znak, że spodziewamy się zwycięstwa niespodziewanych zwycięzców.
Jerzy Bralczyk