Gołym okiem
Czyli: od razu, bez skomplikowanych badań. Możemy coś widzieć dzięki teleskopowi, mikroskopowi, lupie czy okularom – to, co wyraźne, duże, blisko nas, jest widoczne gołym, nieuzbrojonym okiem.
Jest oczywiste – mówimy tak zresztą nie tylko o tym, co oczy widzą, ale co jest w ogóle dla nas niewątpliwe. Przywołujemy zmysł wzroku, bo jest wiarygodny. To, co widzimy, zwłaszcza na własne oczy (czy można na cudze?), na pewno jest. Widać gołym okiem.
Jerzy Bralczyk