KONTO
Konto to coś, na czym coś powinniśmy mieć. Niekoniecznie pieniądze, byle tylko coś dobrego. Najlepiej, gdy to są sukcesy. Fonetycznie blisko jest kontu do
kąta, który dobrze wprawdzie mieć własny, ale na ogół bogactwa ani sukcesów nie konotuje. Iść do kąta czy w kąt, siedzieć w kącie – niezbyt to fortunne. Co innego zbierać na konto. Tyle, że konto jest obce, dlatego ma –on-, a kąt ze swoim ą – nasz, polski.
Jerzy Bralczyk