Urwanie głowy
Czyli: nawał pracy i zamieszanie z tym związane. Często dla podbudowania wiarygodności dodaje się tu rzadki przymiotnik istne, który ma przy tym intensyfikować.
Urwanie to rzeczownik od czasownika dokonanego, tymczasem takie urwanie głowy trwa, i to czasem długo, zatem logiczniej byłoby mówić o urywaniu głowy. Trudno tu jednak w ogóle mówić o logice, bo związku urwania z nawałem pracy dostrzec się nie da. Ale w zamieszaniu...
Jerzy Bralczyk