ejże!
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... bić! Siadaj już, bo cię wrzucę do wody, i tyle.
- Ejże! - krzyknął Chabot. - A nie pamiętacie, jak was obu przymknięto po... - ... czyny sławił XII-wieczny poemat Słowo o pułku Igora:
Ejże ty Osmomyśle, halicki Jarosławie, Na złotolitym tronie wysoko siedzisz w... - ... inny.
- A pewnie, co mam tu lepszego do roboty?
- Ejże, ejże, zdaje się, że ma pan tutaj wcale niezgorszą robotę, wszyscy... - ... pić.
Ale i bez tego jabłka napiłbyś się do syta.
- Ejże, dziewuszko?
- Och, Piotrze, jakiś ty głupi.
Pewnie, że byś pił...
- ... gorącej wodzie kąpani jesteśmy, hę? No, to pozwólmy. Pozwólmy tędy... Ejże, Bonhart? Co to jest, u czarta? Dlaczego ty ją prowadzisz...
- ... dodaje inny.
- A pewnie, co mam tu lepszego do roboty?
- Ejże, ejże, zdaje się, że ma pan tutaj wcale niezgorszą robotę... - ... Bez słowa przepchnął się przez ciżbę. Reynevan ruszył za nim.
- Ejże - krępy i ohydnie woniejący owczarz chwycił nagle demeryta za rękaw... - ... łamią, należy chwytać i karać. Wszelkimi dostępnymi środkami i metodami... Ejże, wiedźminie! Czy dezaprobata, malująca się na twoim obliczu, odnosi się...
- ... uśmiech, ni to grymas. - Ejże, moi kochani Anglicy i Francuzi. Ejże, ejże. Ja tu do was będę gadał, ale czy wy...
- ... i oblizała wargi. - Ciekawy pomysł. Warto by któregoś dnia wypróbować! Ejże, ejże, dziewczyno, ostrożnie, nie trwoń dobrego fisstechu! Zostaw trochę dla...
- ... sam do siebie. - Panie profesorze! - rzekł głośno. - Coś mi świta...
- Ejże! - uradował się profesor.
- Kto to nie jadł na uczcie z... - ... basarunku. Ale, po czwarte, nie mamy pieniędzy.
- To konie oddajcie.
- Ejże - oczy Milvy zwęziły się złowrogo. - Chybaś zbiesił się, kmiotku. Bacz... - ... pewno niczego złego nie dowiedziała się o Grzegorzu?
W t ejże chwili otwierają się drzwi "piątki".
Staje w nich drobna, na... - ... mężczyzną o silnym i męskim ramieniu, które otacza drżącą kibić? Ejże. Gdzież jest granica grzeczności i układności? W jakąż niewolę można...
- ... tego życzą. Myślę: Vilbert i Mac są to niespotykane osły. Ejże. A może to ja jestem osioł? Może to wszystko jest...
- ... nad światem i otoczeniem i jest powodem zadowolenia z siebie.
- Ejże, gdzieżeś się podziewał? Szukałam cię całe popołudnie. - Janka niespodziewanie siadła... - ... stał tak, patrząc natarczywie i kołysząc się na niepewnych nogach.
- Ejże! - zawołał ze śmiechem. - Odkąd to, panie Deczyński, bakałarze wioskowi z... - ... ale już nie tylko rytmu, ale i sensu nie łapię.
- Ejże ty. Zwal się ze swego łóżka. Jakaś zawoalowana dama pachnąca... - ... ni to grymas. - Ejże, moi kochani Anglicy i Francuzi. Ejże, ejże. Ja tu do was będę gadał, ale czy wy co...
- ... słyszałem.
- Stał pan za mną i nic pan nie słyszał? Ejże! Zapewniam, że nie. Ale moje słowa nie dochodzą do jej...