Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
wzlot, jak o tyczce, dźwignięty z siodła rysował ostrogami niebo i walił ciężko plecami o ziemię jak rzucony pajac. Szakal zaszywał się w najbliższej ciernistej kępie, musieli go krzykami wypłoszyć. Hinduska służba nadbiegała ciskając kamienie i nagle pod nogi koni dygocących w pianie rudą błyskawicą wślizgiwał się smukły kształt i śmigał, myląc pościg.
Rowy groziły upadkiem, masztalerz sprawdzał przed wyruszeniem, czy jeźdźcy włożyli hełmy korkowe, zgodnie z przepisami klubowymi. Istvan mało karku nie skręcił, zwaliwszy się miedzy wypalone pnie. Mimo że w kilkunastu polowaniach uczestniczył, ani razu nie widział zakłutego szakala; wymykały się, zaszywały w gęstwinie, zapadały w norach. Trzeba więc
wzlot, jak o tyczce, dźwignięty z siodła rysował ostrogami niebo i walił ciężko plecami o ziemię jak rzucony pajac. Szakal zaszywał się w najbliższej ciernistej kępie, musieli go krzykami wypłoszyć. Hinduska służba nadbiegała ciskając kamienie i nagle pod nogi koni dygocących w pianie rudą błyskawicą wślizgiwał się smukły kształt i śmigał, myląc pościg.<br>Rowy groziły upadkiem, masztalerz sprawdzał przed wyruszeniem, czy jeźdźcy włożyli hełmy korkowe, zgodnie z przepisami klubowymi. Istvan mało karku nie skręcił, zwaliwszy się miedzy wypalone pnie. Mimo że w kilkunastu polowaniach uczestniczył, ani razu nie widział zakłutego szakala; wymykały się, zaszywały w gęstwinie, zapadały w norach. Trzeba więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego