Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
skubany, zbudował podest, na nim postawił ten tapczan-maxi, przykryty biało-rudymi futrzakami. Wchodzisz na to leże po stopniach, jak król, kładziesz się - i masz cały widok za oknem jak na dłoni. Zimą podobno trochę wieje, ale co tam się jeszcze do zimy może przytrafić! A w nocy, jak miesiączek świeci - to nic, tylko słuchać "Księżycowej"! Cholernie romantycznie. Ledwie wejdziesz do tego pokoju i zobaczysz to łoże pod oknem i jego odbicie w ogromnym lustrze w rzeźbionych złotych ramach - a już chce ci się robić te rzeczy. Dobrze, że Ewa jest porządną dziewczyną. Miała przede mną tylko jednego, chyba nie kłamie
skubany, zbudował podest, na nim postawił ten tapczan-maxi, przykryty biało-rudymi futrzakami. Wchodzisz na to leże po stopniach, jak król, kładziesz się - i masz cały widok za oknem jak na dłoni. Zimą podobno trochę wieje, ale co tam się jeszcze do zimy może przytrafić! A w nocy, jak miesiączek świeci - to nic, tylko słuchać "Księżycowej"! Cholernie romantycznie. Ledwie wejdziesz do tego pokoju i zobaczysz to łoże pod oknem i jego odbicie w ogromnym lustrze w rzeźbionych złotych ramach - a już chce ci się robić te rzeczy. Dobrze, że Ewa jest porządną dziewczyną. Miała przede mną tylko jednego, chyba nie kłamie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego