Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
i usiłując porozumieć się z nami po duńsku. Rezultaty usiłowań były raczej mierne. Nikłą pociechę stanowiła myśl, że równocześnie ktoś inny uszczęśliwia atrakcyjnymi pytaniami także i tamtych czworo, wyrwanych ze snu w Roskilde i Hvidovre.
Zbrodnia była niewątpliwa. Śmiertelną ranę zadano od tyłu, coś przebiło marynarkę i koszulę i pomiędzy żebrami dosięgło serca. Nigdzie w pobliżu zwłok nie znaleziono niczego, co mogłoby pasować jako narzędzie mordu. Od przerażonych, spłoszonych, wstrząśniętych przyjaciół ofiary nie zdołano się niczego dowiedzieć. Na nikim nie udało się skupić żadnych podejrzeń.
Stopień naszego oszołomienia wydarzeniami był różny. Alicja trzymała się nieźle, głównie dzięki obecności podpory w postaci
i usiłując porozumieć się z nami po duńsku. Rezultaty usiłowań były raczej mierne. Nikłą pociechę stanowiła myśl, że równocześnie ktoś inny uszczęśliwia atrakcyjnymi pytaniami także i tamtych czworo, wyrwanych ze snu w Roskilde i Hvidovre.<br>Zbrodnia była niewątpliwa. Śmiertelną ranę zadano od tyłu, coś przebiło marynarkę i koszulę i pomiędzy żebrami dosięgło serca. Nigdzie w pobliżu zwłok nie znaleziono niczego, co mogłoby pasować jako narzędzie mordu. Od przerażonych, spłoszonych, wstrząśniętych przyjaciół ofiary nie zdołano się niczego dowiedzieć. Na nikim nie udało się skupić żadnych podejrzeń.<br>Stopień naszego oszołomienia wydarzeniami był różny. Alicja trzymała się nieźle, głównie dzięki obecności podpory w postaci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego