Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
wdzięczności.
Hura! Zobaczę nareszcie moje kochane Mordki. Boże, jak się za nimi stęskniłam. Rozpiera mnie ogromna radość, niecierpliwość i chyba też troszkę dumy. Trzeba było mnie widzieć, z jakim zapamiętaniem przekonywałam lekarzy i jak dzielnie o prawo do tej wizyty walczyłam. Nie skamłałam już jednak i nie biadoliłam jak ktoś żebrzący o ulgi, a stojący na pozycji straconej. Biorąc mądralińskich troszkę pod włos, odwoływałam się do ich cennego doświadczenia i medycznej wiedzy. Argumentowałam na wszystkie sposoby, jak dziękczynne skutki dla mojej kuracji może spowodować to widzenie się z dziećmi, o które się niepokoję i których jest mi bardzo brak.
Co prawda
wdzięczności. <br>Hura! Zobaczę nareszcie moje kochane Mordki. Boże, jak się za nimi stęskniłam. Rozpiera mnie ogromna radość, niecierpliwość i chyba też troszkę dumy. Trzeba było mnie widzieć, z jakim zapamiętaniem przekonywałam lekarzy i jak dzielnie o prawo do tej wizyty walczyłam. Nie skamłałam już jednak i nie biadoliłam jak ktoś żebrzący o ulgi, a stojący na pozycji straconej. Biorąc mądralińskich troszkę pod włos, odwoływałam się do ich cennego doświadczenia i medycznej wiedzy. Argumentowałam na wszystkie sposoby, jak dziękczynne skutki dla mojej kuracji może spowodować to widzenie się z dziećmi, o które się niepokoję i których jest mi bardzo brak. <br>Co prawda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego