Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
wciąż po tych samych brukowych kamieniach, wzdłuż tych samych liszajowatych ścian głównego rynku, między rzędy popierdujących na ssaniu małolitrażowych samochodzików z reflektorami jak złośliwe skośne oczka.
Dopiero teraz, w smrodzie marychy i bezkartkowych kubańskich partagasów, wśród kwaśnych oddechów, mając tuż przed sobą przetłuszczone włosy dwóch zbyt niskich dziewczyn, pod przytłaczającym żelbetowym stropem, w ścisku i huku przesterowanych kolumn głośnikowych - tych z drucianego wózka, to także zrozumiał dopiero teraz - tekturowe puste dekoracje, wśród których od tylu dni poruszał się jak w pantomimie, zaczęły krzepnąć i nabierać cielesności, przemieniły się w prawdziwy świat, otwarty, spragniony, rozpięty wzdłuż czterech wciąż tych samych taktów chorału
wciąż po tych samych brukowych kamieniach, wzdłuż tych samych liszajowatych ścian głównego rynku, między rzędy popierdujących na ssaniu małolitrażowych samochodzików z reflektorami jak złośliwe skośne oczka.<br>Dopiero teraz, w smrodzie marychy i bezkartkowych kubańskich partagasów, wśród kwaśnych oddechów, mając tuż przed sobą przetłuszczone włosy dwóch zbyt niskich dziewczyn, pod przytłaczającym żelbetowym stropem, w ścisku i huku przesterowanych kolumn głośnikowych - tych z drucianego wózka, to także zrozumiał dopiero teraz - tekturowe puste dekoracje, wśród których od tylu dni poruszał się jak w pantomimie, zaczęły krzepnąć i nabierać cielesności, przemieniły się w prawdziwy świat, otwarty, spragniony, rozpięty wzdłuż czterech wciąż tych samych taktów chorału
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego