Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 34
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
staropolski" już za 5,8 zł, kwaśnica za 5,2 zł itp. Wziąłem żurek i wyszedłem na swoje, choć wolę czuć w nim więcej żytniego kwasku. W zupie pływały w zgodzie ziemniaczki, boczek i szynka, i jajko, i grzybki, ale zamiast popularnych pieczarek zdecydowanie wolę grzyby prawdziwe, no - w ostateczności podgrzybki. Ale dopiero niewyobrażalne przeżycie dla smakosza, którego mało co może już zdziwić, to żurek z przysmażanymi kurkami, których zatrzęsienie jest w tym roku w polskich kniejach - wystarczy jechać, kupić i zamrozić.
Jak już napisałem, dziczyzna była w lesie, ale lista dań mięsnych wyglądała bardzo okazale - mniej więcej jak spis najpotrzebniejszych
staropolski" już za 5,8 zł, &lt;dialect&gt;kwaśnica&lt;/&gt; za 5,2 zł itp. Wziąłem żurek i wyszedłem na swoje, choć wolę czuć w nim więcej żytniego kwasku. W zupie pływały w zgodzie ziemniaczki, boczek i szynka, i jajko, i grzybki, ale zamiast popularnych pieczarek zdecydowanie wolę grzyby prawdziwe, no - w ostateczności podgrzybki. Ale dopiero niewyobrażalne przeżycie dla smakosza, którego mało co może już zdziwić, to żurek z przysmażanymi kurkami, których zatrzęsienie jest w tym roku w polskich kniejach - wystarczy jechać, kupić i zamrozić.<br>Jak już napisałem, dziczyzna była w lesie, ale lista dań mięsnych wyglądała bardzo okazale - mniej więcej jak spis najpotrzebniejszych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego