Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
jego skuteczność.
I uśmiechnął się. Kalias po raz pierwszy zobaczył ze zdumieniem, że ukochany wódz potrafi uśmiechać się takim okrutnym, zimnym uśmiechem.
*
Nazajutrz prawdziwa burza zwaliła się do namiotu Spartakusa. Przyszli delegaci Celtów i Germanów. Przyszedł Gannikus, Kastus i inni wodzowie. Zażądali cofnięcia się spod Rzymu.
Spartakus był rozgniewany jak Zeus, gdy ciska piorunami. Tak wyobrażał sobie gniew ojca bogów Kalias siedząc cicho w kąciku za mieczami i tarczami, które wodzowie złożyli po przyjściu.
- Dlaczego chcecie się teraz cofać, gdy Rzym może wpaść w nasze ręce? Nigdy Rzym nie był tak słaby i bezbronny, jak w tej chwili... ludność w panice
jego skuteczność.<br> I uśmiechnął się. Kalias po raz pierwszy zobaczył ze zdumieniem, że ukochany wódz potrafi uśmiechać się takim okrutnym, zimnym uśmiechem.<br>*<br>Nazajutrz prawdziwa burza zwaliła się do namiotu Spartakusa. Przyszli delegaci Celtów i Germanów. Przyszedł Gannikus, Kastus i inni wodzowie. Zażądali cofnięcia się spod Rzymu.<br>Spartakus był rozgniewany jak Zeus, gdy ciska piorunami. Tak wyobrażał sobie gniew ojca bogów Kalias siedząc cicho w kąciku za mieczami i tarczami, które wodzowie złożyli po przyjściu.<br>- Dlaczego chcecie się teraz cofać, gdy Rzym może wpaść w nasze ręce? Nigdy Rzym nie był tak słaby i bezbronny, jak w tej chwili... ludność w panice
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego