Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
twarz Geni, czy roztrzęsionego intendenta?
Ponieważ intendent był już gotów wyskoczyć za burtę, stosunki nasze z kapitanem uległy pewnej poprawie. Może nie tyle przebaczyliśmy, ile byliśmy ciekawi, co przeżywa intendent za złamanie tradycji dawania ślubów przez kapitana.
Wiadomość o nadchodzącym sztormie przyniosła ze sobą nadzieję złagodzenia MAKABRY.
- Nu wie co? A? Nu może oni sień pochorujo i wszyscy troszeczku odpoczno - powiedział kapitan, czytając raport o pogodzie, przyniesiony na mostek przez radiotelegrafistę.
Sztorm nie przyniósł spodziewanej przez kapitana ulgi. Przeciwnie, powiększył makabrę. Milionerzy położyć się, położyli, ale wezwany do chorych lekarz okrętowy musiał za nich ordynować takie dania, które miały im dopomóc w
twarz Geni, czy roztrzęsionego intendenta?<br> Ponieważ intendent był już gotów wyskoczyć za burtę, stosunki nasze z kapitanem uległy pewnej poprawie. Może nie tyle przebaczyliśmy, ile byliśmy ciekawi, co przeżywa intendent za złamanie tradycji dawania ślubów przez kapitana.<br> Wiadomość o nadchodzącym sztormie przyniosła ze sobą nadzieję złagodzenia MAKABRY.<br> - Nu wie co? A? Nu może oni sień pochorujo i wszyscy troszeczku odpoczno - powiedział kapitan, czytając raport o pogodzie, przyniesiony na mostek przez radiotelegrafistę.<br> Sztorm nie przyniósł spodziewanej przez kapitana ulgi. Przeciwnie, powiększył makabrę. Milionerzy położyć się, położyli, ale wezwany do chorych lekarz okrętowy musiał za nich ordynować takie dania, które miały im dopomóc w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego