Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1941
Nie upadnijcie lekkim rybim kościotrupem,
Marmurowymi ośćmi, w pełną blasków wodę,
Krwawiącą ogniem! Miasto, nie wiesz, co to wojna!
W górze demony walczą ze sobą; huk strzałów...

Okrążają się, brzęcząc, wynoszą nad siebie,
Jakby sobie na plecach chciały siąść. W powietrzu
Pełno ciał metalowych, wirujących, głośnych,
Rozłamujących domy w pół...
A teraz chwila
Ciszy, Wenecjo. Myślę o mojej stolicy,
Najświętszej i dalekiej. Cześć jej, cześć i miłość,
Naszej Pompei, sercu nieustannie bliskiej...

JABŁKO

Pamiętam jabłko z ręki rumuńskiej dziewczyny
Niespodziewanie, w pełnym słońcu otrzymane.
Pierwszy dar, pierwsza pomoc, pierwszy owoc klęski...

W szeleście kukurydzy, na tle pól złocistych
Stałam bezradnie, wzrokiem
Nie upadnijcie lekkim rybim kościotrupem,<br>Marmurowymi ośćmi, w pełną blasków wodę,<br>Krwawiącą ogniem! Miasto, nie wiesz, co to wojna!<br>W górze demony walczą ze sobą; huk strzałów...<br><br>Okrążają się, brzęcząc, wynoszą nad siebie,<br>Jakby sobie na plecach chciały siąść. W powietrzu<br>Pełno ciał metalowych, wirujących, głośnych,<br>Rozłamujących domy w pół...<br>A teraz chwila<br>Ciszy, Wenecjo. Myślę o mojej stolicy,<br>Najświętszej i dalekiej. Cześć jej, cześć i miłość,<br>Naszej Pompei, sercu nieustannie bliskiej...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;JABŁKO&lt;/&gt;<br><br>Pamiętam jabłko z ręki rumuńskiej dziewczyny<br>Niespodziewanie, w pełnym słońcu otrzymane.<br>Pierwszy dar, pierwsza pomoc, pierwszy owoc klęski...<br><br>W szeleście kukurydzy, na tle pól złocistych<br>Stałam bezradnie, wzrokiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego