podpisywał zdumiewające kontrakty. Po cichu, bo w golfie bardzo surowo przestrzega się zasad amatorstwa: aby zachować ten status, nie wolno przyjąć nagrody o wartości przekraczającej 200 funtów brytyjskich (ok. 1400 zł). Wielu doskonałych zawodników jest dumnych, iż grają w golfa wyłącznie dla przyjemności. Nie tak dawno 18-letni australijski amator Aaron Baddeley wygrał prestiżowe zawody w Sydney, bijąc całą czołówkę światowych golfistów. Zamiast 500 000 dolarów, które przysługiwały zwycięzcy, dostał wyłącznie puchar. I był szczęśliwy. Także z innego powodu golf uznawany jest za grę dżentelmenów: to jedyna dyscyplina sportu, gdzie zawodnicy są sami dla siebie sędziami. Partnerzy nawzajem zapisują swoje wyniki