I kazałam, no bo deszcz padał, no, to wie pani, słońce, deszcz, a u mnie kwiatów, nie wiem, kiedy ten, kiedy, jak można <gap> no i ten</>...<br><who2>Dzień dobry.</><br><who4>Dzień dobry.</><br><who2>Co to jest to białe? Po ile?</><br><who4>Panna młoda.</><br><who2>Panna młoda. Po ile ta panna młoda? </><br><who4>Po dwa pięćdziesiąt bukiet! Aby tylko oddać, bo idę do domu.</><br><who2>Ona pachnie?</><br><who5>Coś podejrzanie tanio dzisiaj u pani.</><br><who4>Oddać, aby oddać, po dwa pięćdziesiąt, aby tylko oddać.</><br><who2>Naprawdę?</><br><who4>No.</><br><who2>No ale tu malutko, dlaczego?</><br><who4>Kochana!</><br><who2>Ale ta panna młoda nie pachnie. </><br><who4>To za trzy złote</>...<br><who2>Te wszystkie za trzy złote?</><br><who4>Za trzy złote, tak. Zdrowie