Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
I tak, i nie.
- I tak, i nie.
(A Podgurek, figur retorycznych znawca, pisze "i tak, i nie".)
- A to na pewno nie są ludzie...
- (Paluszek go drapnął.) Stamtąd?
- Nie.
- A czy oni swych własnych ojców czasem zjadają?
- Nie, żywią się wyłącznie wszelkiego rodzaju roślinami, które kultywują w swych ogródkach.
- Ach, tak - powiedział Zabielski, wicepasterz.
- Ach, tak - zawtórował Podskórek, pastuszek.
- Czyś pan profesor aby z ludźmi tymi rozmawiał? - Zabielski sędzia śledczy zapytał.
- Tak.
- W ichnim języku? - kontynuował H. Woynicz- -Zabielski, kulturalny lingwista.
- Ich język takiż sam jak i u nas.
- O dziwo - chluba ministerstwa delikatnie i kulturalnie się dziwi.
- A może
I tak, i nie.<br>- I tak, i nie.<br>(A Podgurek, figur retorycznych znawca, pisze "i tak, i nie".)<br>- A to na pewno nie są ludzie...<br>- (Paluszek go drapnął.) Stamtąd?<br>- Nie.<br>- A czy oni swych własnych ojców czasem zjadają?<br>- Nie, żywią się wyłącznie wszelkiego rodzaju roślinami, które kultywują w swych ogródkach.<br>- Ach, tak - powiedział Zabielski, wicepasterz.<br>- Ach, tak - zawtórował Podskórek, pastuszek.<br>- Czyś pan profesor aby z ludźmi tymi rozmawiał? - Zabielski sędzia śledczy zapytał.<br>- Tak.<br>- W ichnim języku? - kontynuował H. Woynicz- -Zabielski, kulturalny lingwista.<br>- Ich język takiż sam jak i u nas.<br>- O dziwo - chluba ministerstwa delikatnie i kulturalnie się dziwi.<br>- A może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego