Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
Bardzoście, Lwie, przegrani:
Zostały z pana cienie.
Sama kość. Jak w rentgenie.
(odjeżdża trolleybusem)

Lew:
Umf.
(znika w ogóle)

Scena II

Kurtyna:
Najprzód proszę przeczytać, co Zielona Gęś na moim zielonym pluszu
wypisała:
...I MINĘŁY TRZY DŁUGIE MIESIĄCE, LEW JAK
KAMIEŃ W WODĘ I NAGLE...
(podnosi się)

Społeczeństwo:
Ach! Ach! Ach! Na Jowisza!
sunie postać, wciąż bliższa,
patrzę, przecieram oczy,
a to właśnie Lew kroczy,
dawniej chudy jak szczapa,
dziś tłusty jak kanapa!
Nawet krawat i buty!
Powiedz, Lwie, gdzieś tak utył?

Lew
(prozą, z uwzględnieniem ortografii):
Ano cóż, konsumowało się w międzyczasie to i owo. Co proszę?
Chwileczkę! Oto menu
Bardzoście, Lwie, przegrani:<br> Zostały z pana cienie.<br> Sama kość. Jak w rentgenie.<br>(odjeżdża &lt;orig&gt;trolleybusem&lt;/&gt;)<br><br>Lew:<br> Umf.<br>(znika w ogóle)<br><br>Scena II<br><br>Kurtyna:<br> Najprzód proszę przeczytać, co Zielona Gęś na moim zielonym pluszu<br>wypisała:<br> ...I MINĘŁY TRZY DŁUGIE MIESIĄCE, LEW JAK<br>KAMIEŃ W WODĘ I NAGLE...<br>(podnosi się)<br><br>Społeczeństwo:<br> Ach! Ach! Ach! Na Jowisza!<br> sunie postać, wciąż bliższa,<br> patrzę, przecieram oczy,<br> a to właśnie Lew kroczy,<br> dawniej chudy jak szczapa,<br> dziś tłusty jak kanapa!<br> Nawet krawat i buty!<br> Powiedz, Lwie, gdzieś tak utył?<br><br>Lew<br>(prozą, z uwzględnieniem ortografii):<br> Ano cóż, konsumowało się w międzyczasie to i owo. Co proszę?<br>Chwileczkę! Oto menu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego