złożony ze skóry i kości zbliżył się do drzwi i uważnie odczytał kartkę.<br>- Co to znaczy? - zapytał ostrym szeptem.<br>- Tego jeszcze sam nie wiem: W tym cała tajemnica.. &lt;page nr=172&gt;.<br>- Znowu o drzwiach? - mówił tamten patrząc podejrzliwie. - Kto to jest ten pan Rozbicki tutaj podpisany?<br>- Mądry człowiek, co mi te znaki wyjaśnił... - Ach, a ty nie wiesz, jaki w tym jest sens?<br>- Gdybym wiedział, nie byłoby mnie tutaj - odrzekł Adaś znowu zaniepokojony.<br>- Rozumiem... rozumiem... Mądry jesteś ptaszek. Umiałeś jednak znaleźć wyjaśnienie półsłówek z francuskiego listu, potrafisz pewnie odgadnąć, w jakim celu zostały napisane. Ty wiesz, gdzie są owe drzwi.<br>- Nie wiem! - krzyknął Adaś