i rewolucyjną akcję przystosowania obiektów zabytkowych do celów turystycznych.<br>Na pierwszy ogień poszły tereny, na których realizowano konkursowy projekt. W słowach wzniosłych i pełnych zapału kierownik pracowni powiadomił swych oszołomionych nieco rozmiarami przedsięwzięcia podwładnych o rozszerzeniu zakresu ich działalności.<br>- Realizujemy nie tylko konkurs! - mówił z ogniem i entuzjazmem. - Robimy wszystko! Adaptujemy całe osiedle, remontujemy istniejące budynki, mamy włączyć do tych robót ruiny zamku w pobliżu! Ruiny są w bardzo dobrym stanie!...<br>Przerażony zespół oczyma duszy widział przed sobą perspektywę inwentaryzacji bez mała połowy kraju. Euforyczny zapał kierownika pracowni najwyraźniej w świecie nie uznawał żadnych granic ni kordonów. Otumaniwszy gruntownie wielkością zamierzeń