Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jednak wiedziały o wszystkim już w połowie stycznia, gdy przeprowadzono rewizję w kwaterze Granera. Ale przez parę miesięcy nie dzieliły się tą wiedzą z innymi.
Pierwsze przesłuchanie Granera trwało trzy godziny i było poświęcone wyłącznie okolicznościom, w jakich przejęto jego laptop i dyski komputerowe ze zdjęciami. To nowa linia obrony. Adwokaci Granera twierdzą, że agent Manora Iem, który dokonał rewizji, nie miał formalnej zgody przełożonych i samego Granera, a zatem materiał dowodowy uzyskano bezprawnie. Agent Iem przyznał, że rzeczywiście tak było, działał jednak w przeświadczeniu, iż zgodę przełożonych na pewno otrzyma - co też wkrótce się stało.
Obrona dowodzi także, że Graner
jednak wiedziały o wszystkim już w połowie stycznia, gdy przeprowadzono rewizję w kwaterze &lt;name type="person"&gt;Granera&lt;/&gt;. Ale przez parę miesięcy nie dzieliły się tą wiedzą z innymi.<br>Pierwsze przesłuchanie &lt;name type="person"&gt;Granera&lt;/&gt; trwało trzy godziny i było poświęcone wyłącznie okolicznościom, w jakich przejęto jego laptop i dyski komputerowe ze zdjęciami. To nowa linia obrony. Adwokaci &lt;name type="person"&gt;Granera&lt;/&gt; twierdzą, że agent &lt;name type="person"&gt;Manora Iem&lt;/&gt;, który dokonał rewizji, nie miał formalnej zgody przełożonych i samego &lt;name type="person"&gt;Granera&lt;/&gt;, a zatem materiał dowodowy uzyskano bezprawnie. Agent &lt;name type="person"&gt;Iem&lt;/&gt; przyznał, że rzeczywiście tak było, działał jednak w przeświadczeniu, iż zgodę przełożonych na pewno otrzyma - co też wkrótce się stało.<br>Obrona dowodzi także, że &lt;name type="person"&gt;Graner
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego