Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
ze mnie zrobić szpiega - ciągnął śmiało Maciuś.
- A skąd ja mogłem wiedzieć? - zaczął się tłumaczyć oficer.
Ale jenerał nie dał mu dokończyć:
- Wstyd, panie oficerze, że taki mały pana oszukał. Zrobiłeś pan źle i będziesz za to ukarany. Ale i temu chłopcu przebaczyć nie można. Co pan powie, panie adwokacie?
Adwokat zaczął bronić Maciusia:
- Panowie sędziowie, oskarżony, który to się podaje za Wyrwidęba, to za Tomcia Palucha - nie jest winien. Był żołnierzem i musiał się słuchać. Poszedł na wywiad, bo go posłano. I myślę, że powinien być posłany tak samo do obozu jeńców jak inni.
Generał trochę się ucieszył, bo mu
ze mnie zrobić szpiega - ciągnął śmiało Maciuś.<br>- A skąd ja mogłem wiedzieć? - zaczął się tłumaczyć oficer.<br>Ale jenerał nie dał mu dokończyć:<br>- Wstyd, panie oficerze, że taki mały pana oszukał. Zrobiłeś pan źle i będziesz za to ukarany. Ale i temu chłopcu przebaczyć nie można. Co pan powie, panie adwokacie?<br>Adwokat zaczął bronić Maciusia:<br>- Panowie sędziowie, oskarżony, który to się podaje za Wyrwidęba, to za Tomcia Palucha - nie jest winien. Był żołnierzem i musiał się słuchać. &lt;page nr=59&gt; Poszedł na wywiad, bo go posłano. I myślę, że powinien być posłany tak samo do obozu jeńców jak inni.<br>Generał trochę się ucieszył, bo mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego