Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Miloszević. Przez kilkanaście dni miliony telewidzów nie znały innego jugosłowiańskiego Miloszevicia. Udział w mistrzowskim turnieju to niewątpliwie wielka promocja i reklama piłkarzy, ale i krajów, które reprezentują. Z tej okazji skorzystała np. Turcja, grając bez kompleksów z europejskimi potęgami.
Polski w turnieju nie było, gdyż przegraliśmy w eliminacjach wstępnych z Anglią i Szwecją, które to drużyny wypadły w mistrzostwach fatalnie, zajmując w swych grupach końcowe miejsca. Nie było chyba w turnieju drużyny, którą moglibyśmy pokonać. To jest jednak zupełnie inna gra. Po tych mistrzostwach wiemy, że w ostatnich latach dystans między Polską a Europą znacznie się powiększył. Zapewne prędzej wejdziemy do
Miloszević. Przez kilkanaście dni miliony telewidzów nie znały innego jugosłowiańskiego Miloszevicia. Udział w mistrzowskim turnieju to niewątpliwie wielka promocja i reklama piłkarzy, ale i krajów, które reprezentują. Z tej okazji skorzystała np. Turcja, grając bez kompleksów z europejskimi potęgami.<br>Polski w turnieju nie było, gdyż przegraliśmy w eliminacjach wstępnych z Anglią i Szwecją, które to drużyny wypadły w mistrzostwach fatalnie, zajmując w swych grupach końcowe miejsca. Nie było chyba w turnieju drużyny, którą moglibyśmy pokonać. To jest jednak zupełnie inna gra. Po tych mistrzostwach wiemy, że w ostatnich latach dystans między Polską a Europą znacznie się powiększył. Zapewne prędzej wejdziemy do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego