mnie za rączkę.<br>- Dobrze. - Matka uspokoiła się nagle. - Usiądźmy i porozmawiajmy jak osoby dorosłe. <br>Usiadła na kanapie, podniosła ze stolika paczkę papierosów, wyjęła jednego, zapaliła. Zaciągając się dymem, spojrzała na Alicję.<br>- Posłuchaj. Jeśli nie pojedziesz do Egiptu...<br>- Pojadę!<br>- Daj mi skończyć. Jeśli nie pojedziesz do Egiptu, zafunduję ci wakacje w Anglii. Przecież marzysz o tym, żeby zobaczyć Londyn, prawda?<br>- Tak, ale nic z tego. Chcę zwiedzić Egipt. I chcę się dowiedzieć wszystkiego o ojcu, o jego braciach. Co cię poróżniło z Teodorem? Dlaczego mi nie powiedziałaś, że ojciec jest pochowany w Sieciechowie? Co znaczą te wszystkie tajemnice?<br>- Alicjo, zrozum, że ja