Justyna Kowalczewska. - Ja na szczęście miałam oparcie w tacie, który podziwiał moje zdolności matematyczne. Dzięki niemu nie miałam wątpliwości, że płeć nie ma żadnego znaczenia. Po prostu lubię matematykę i na tym polu jeszcze będę miała w życiu coś do powiedzenia. <br>Agnieszka Strumiłowska opowiedziała mi historię z jej czasów studenckich. Asystent prowadzący zajęcia zapytał grupę, czy są jakieś wątpliwości związane z nowym zagadnieniem, po czym dorzucił: "Czy panie też zrozumiały?". Jedna z dziewczyn podeszła i uderzyła go w twarz. - Należało mi się - przyznał po wszystkim. <br><br>&lt;tit&gt;Obywatele świata&lt;/&gt;<br><br>- Gdybym studiowała tylko matematykę, nie miałabym dużej możliwości wyboru pracy; musiałabym pracować jako nauczycielka